Związek Żołnierzy Wojska Polskiego
Zarząd Główny

Adres Zarządu Głównego:
ul. 11 Listopada 17/19, 03-446 Warszawa

e-mail: zzwp@op.pl

Organizacja pożytku publicznego   KRS 0000141267

Rachunek Bankowy Zarządu Głównego: 45 1240 6104 1111 0000 4784 5055

ZDANIEM WETERANA

DYLEMATY POLSKIEJ RACJI STANU W LATACH OSIEMDZIESIĄTYCH XX WIEKU

Istota racji stanu
    „Racja stanu” to pojęcie o szerokim znaczeniu. W literaturze bywa używane zamiennie z takimi określeniami jak: „interes państwa”, „interes narodowy” lub „interes państwowo-narodowy”.
    Najszersze określenie racji stanu prezentuje wybitny socjolog Florian Znaniecki dowodzący, że racja stanu to „nadrzędności interesu <ogólnego> państwa, jako całości, względem interesów <szczególnych> grup, traktowanych, jako część wewnątrz tej całości. Ponieważ interesy tych grup są bardzo różnorodne i często sprzeczne ze sobą, więc w interesie ogólnym państwa jest takie ich zespolenie i sharmonizowanie, by nie osłabiały go i nie rozbijały jego jedności”(1).
  W najbardziej lakonicznym ujęciu racja stanu obejmuje działania ukierunkowane na zmniejszenie zagrożeń i zwiększenie szans rozwojowych państwa. W literaturze polskiej pojęcie racja stanu określa najczęściej najżywotniejsze interesy wewnętrzne i zewnętrzne państwa realizowane przez jego konstytucyjne władze(2).  
   Państwo jest najbardziej rozwiniętą formą politycznego życia narodu, umacnia i rozwija narodowe cechy zbiorowości polskiej. Jego funkcjonowanie w zasadniczym stopniu regulują postanowienia konstytucji. Przestrzeganie reguł konstytucyjnych ułatwia realizację podstawowych wartości racji stanu(3).  

Osłabienie władzy państwowej w Polsce na początku lat 80
     Latem 1980 roku doszło w kraju do masowych strajków, które wpłynęły na powstanie kryzysu politycznego w państwie. Nawet podpisanie porozumień władz ze strajkującymi w Szczecinie, Gdańsku i Jastrzębiu nie wyeliminowało zjawisk kryzysowych. We wrześniu powstał ogólnopolski Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność, kierowany przez Lecha Wałęsę. Związek połączył cechy związku zawodowego i ruchu politycznego, który rozwinął działania polityczne w kraju coraz trudniejsze dla władzy państwowej.
    Na osłabienie państwa i konstytucyjnej władzy w Polsce w latach osiemdziesiątych wpłynęło wiele czynników politycznych i gospodarczych. Komplikowała się sytuacja gospodarcza kraju i pogarszały nastroje społeczne. Następował rozkład gospodarki a przerwy w dostawach węgla i żywności przed zimą stwarzały zagrożenie dla biologicznej egzystencji ludności. Jednocześnie z rozwojem wewnętrznego kryzysu politycznego wzrastało zadłużenie kraju(4). Doszło też do naturalnego „zużycia się” władzy i wynaturzenia rządów partyjnych W tym samym czasie trwała radykalizacja struktur terenowych „Solidarności”. Dochodziło do przejawów anarchii i aktów agresji werbalnej i fizycznej wobec milicjantów. Eskalacja dążeń politycznych i emocji społecznych groziły konfliktem bratobójczym.
   Negatywnie na stan świadomości społecznej Polaków wpłynęły wcześniejsze kryzysy społeczno-polityczne w Polsce występujące w latach 1956, 1970 i 1976. Najbardziej dramatyczne skutki miało użycie wojska do powstrzymania groźnych protestów ulicznych w grudniu 1970 roku(5). Decyzja ta była realizowana bez sztabowego przygotowania. Podczas jej realizacji ujawniły się słabości dowodzenia i kierowania, które wpłynęły na zwiększenie liczby zdarzeń śmiertelnych i zranień uczestników(6). Specjalna Komisja powołana do zbadania wydarzeń wskazała, że „tryb przygotowania i podjęcia powyższej decyzji znamionowały elementy ilustrujące istnienie głębokich deformacji w zakresie metod funkcjonowania władz kierujących państwem i partią”(7).  
    Zaburzenia wewnętrzne w Polsce w latach 1980-1981 budziły duże zaniepokojenie sąsiadów. Władze radzieckie uważnie obserwowały rozwój wydarzeń w Polsce. Oceniały je, jako zagrożenie dla socjalizmu, ich imperialnych interesów i trwałości Układu Warszawskiego.  Wywierały naciski na władze polskie, by zdecydowanie rozprawiały się z pełzającą „kontrrewolucją”(8).  Wielokrotnie poddawały krytyce Stanisława Kanię i Wojciecha Jaruzelskiego za zbyt powolne zwalczanie opozycji(9). Wspierały natomiast działaczy PZPR bardziej skłonnych do popierania radzieckich ocen rozwoju sytuacji, takich jak: Stefan Olszowski, Andrzej Żabiński, Mirosław Milewski, Tadeusz Grabski czy Stanisław Kociołek. W Moskwie rozważano też ewentualną wymianę polskich przywódców partyjnych.

Nasilenie działań opozycyjnych
     Możliwości działań opozycyjnych w kraju powstały po przyjęciu przez Polskę Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w sprawie wymiany ludzi, idei i informacji. Po strajkach w Ursusie i Radomiu w 1976 roku powstał Komitetu Obrony Robotników (KOR) z głównym udziałem Jana Józefa Lipskiego, Jacka Kuronia, Antoniego Macierewicza i Piotra Naimskiego. W 1977 roku powstał opozycyjny Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO). W dwa lata później Leszek Moczulski stanął na czele pierwszej partii opozycyjnej -Konfederacji Polski Niepodległej (KPN). Powstające ugrupowania opozycyjne wzmagały krytykę władzy. Moralne wsparcie działaniom opozycyjnym przyniosła pielgrzymka papieża Jana Pawła II do kraju w 1979 roku.  
    Organizatorzy nasilonych protestów społecznych w Polsce w latach 1980 - 1981 mieli skłonność do utożsamiania instytucji państwowych z aparatem represyjnym. Usiłowali prezentować istniejące realnie państwo polskie, jako twór narzucony przez Moskwę. Nierzadko szermowano hasłami „okupacji”, zacierając różnice między „okupacją”, a ułomną formą suwerenności Polski po II wojnie światowej. Była ona uzależniona od Moskwy, ale posiadała powszechne uznanie międzynarodowe, rozwiniętą kulturę narodową, własną, (chociaż uzależnioną dyplomację), niemałą gospodarkę, niezależne struktury wyznaniowe i własną armię.
    Państwo traktowano niejednokrotnie za wytwór obcy interesom narodu. Pomijano fakty, że mimo ograniczeń „jest to własne państwo, bez którego naród byłby większym jeszcze popychadłem”(10). Eksponowano natomiast wartości „dobrego narodu”, utrwalonego w tradycjach polskich. Mniej zwracano uwagę, że życie w granicach własnego państwa jest najkorzystniejszym czynnikiem rozwoju narodu. Najczęściej państwo i naród wzajemnie się dopełniają i uzupełniają: państwo tworzy organizację terytorialno-instytucjonalną, natomiast naród organizację biologiczno-kulturową. Jedynie państwo ma uprawnienia do stosowania prawa obowiązującego wszystkich jego mieszkańców oraz legalnego stosowania przymusu fizycznego(11).
    Działacze opozycji często lekceważyli realia geopolityczne i geostrategiczne podzielonej Europy z Polską funkcjonującą w centrum Układu Warszawskiego, pomiędzy ZSRR a jej dużymi siłami militarnymi na terytorium NRD. Zapominali o stacjonowaniu wojsk radzieckich w Polsce oraz wokół jej granic a także o ogromnym uzależnieniu politycznym, wojskowym i surowcowym Polski od Moskwy. Pomijali w swych działaniach ostrzeżenia władz radzieckich, które zapowiadały wyraźne ograniczenie dostaw niezbędnych surowców dla polskiej gospodarki w roku 1981.
   „Solidarność” zinstytucjonalizowała masowy, wielomilionowy bunt społeczny. Eskalowała żądania wobec władzy wykorzystując w swych uzasadnieniach historyczne niegodziwości władzy z okresu stalinizmu oraz dążenia do zrzucenia wszechwładzy partii w państwie i zależności od Związku Radzieckiego. Opozycja wysuwała wyraźne żądania polityczne i personalne.Rozwijała różnorodne formy presji na władze i wymuszała decyzje władcze w państwie.  Występowały okupacje budynków państwowych, rozwijały się bunty w więzieniach i dochodziło do coraz bardziej zaawansowanych żądań na zgromadzeniach opozycyjnych. Bunt społeczny w 1980 roku podważał istniejące reguły konstytucyjne, chociaż oficjalnie „Solidarność” opowiadała się za ideą „samoograniczającej się rewolucji.” Niektórzy działacze opozycyjni rzucali hasła, że PZPR to organizacja zdrajców i kolaborantów służących Moskwie. Nasilenie żądań opozycyjnych wskazywało na tworzenie się dwuwładzy w państwie.  
    W czasie nasilonego kryzysu politycznego w Polsce z wezwaniami o umiar działań do przywódców „Solidarności” występowali: kardynał Stefan Wyszyński a następnie abp. Józef Glemp.  Przed groźbą wybuchu konfliktu bratobójczego ostrzegała m.in. konferencja Episkopatu Polski obradująca 26 listopada 1981 roku. Bardziej koncyliacyjne stanowisko wobec władz państwowych zajmowali niektórzy doradcy „Solidarności,” m.in. Aleksander Małachowski i Władysław Siła-Nowicki. W czasie nasilonych działań opozycyjnych wartości polskiej racji stanu usiłowali natomiast prezentować redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego” Jerzy Turowicz (1945-1990) i redaktor naczelny paryskiej „Kultury” Jerzy Giedroyc (1947-2000)(12). Od 2001 roku redakcja „Rzeczypospolitej” przyznaje coroczną nagrodę im. Jerzego Giedroycia „Za działalność w imię polskiej racji stanu”.

Przemiany polityczne w latach stanu wojennego
    Realizacja polskiej racji stanu wymagała wówczas porozumienia narodowego i wspólnego likwidowania trudności gospodarczych oraz eliminowania narastających wyzwań politycznych. Duża skala eskalacji żądań i wzrastająca nieufność obu stron konfliktu uniemożliwiły jednak kompromisowe rozwiązanie narastających trudności. Nie udało się doprowadzenie do tworzenia Rady Porozumienia Narodowego, która połączyłaby wysiłki rządu, kierownictwa „Solidarności” i władz kościelnych. Regionalni działacze związku prześcigali się w blokowaniu działań władz państwowych. W zaostrzonej wówczas konfrontacji politycznej wyraźnie zmniejszył się także autorytet władz kościelnych.
    W grudniu 1989 roku w społeczeństwie polskim doszło do zasadniczego starcia dwóch racji: bardzo osłabionej władzy odpowiedzialnej za państwo i pozostającej pod silną presją zewnętrzną oraz zbuntowanego przeciwko niej dużej części społeczeństwa, samoorganizującego się, dążącego do wolności i pełnej suwerenności. Silny kryzys państwa i jednoczesne ożywienie ducha wolności wywołały groźne przejawy anarchizmu. Jednocześnie z odbudową więzi społecznych i cnót obywatelskich postępował chaos i rozkład struktur państwowych(13). Ówczesną sytuację trafnie nazwał Bronisław Łagowski w eseju zatytułowanym „Filozofia rewolucji przeciwko filozofii państwa(14).
    Wprowadzenie stanu wojennego(15) nastąpiło w sytuacji dezorganizacji istniejące władzy, nasilonych działań opozycji i silnej presji ze strony Moskwy. Wraz z jego wprowadzeniem przerwany został rozwój niekontrolowanych działań w różnych ośrodkach i środowiskach kraju. Zakończył się wielomiesięczny okres trudnych negocjacji, sporów oraz wzajemnych gróźb i wysuwanych oskarżeń. Wojsko wyszło z koszar i wzięło na siebie zwiększone obowiązki w kraju. Obok dalej istniejących organów władzy rozwinęła działania Wojskowa Rada Odrodzenia Narodowego. Wzrosła rola Komitetu Obrony Kraju i terenowych komisarzy wojskowych. Generał Wojciech Jaruzelski połączył stanowiska premiera, przywódcy partii rządzącej, Ministra Obrony Narodowej i przewodniczącego Wojskowej Rady Odrodzenia Narodowego. Działacze NSZZ „Solidarność” i politycy ugrupowań opozycyjnych zostali internowani.
   Podczas stanu wojennego zablokowane zostały granice kraju, ograniczono łączność, wprowadzono cenzurę prewencyjną i ograniczenia w poruszaniu się po kraju. Odwołano nieudolnych urzędników i poddano weryfikacji dziennikarzy. Próby oporu w dużych zakładach przemysłowych likwidowali komisarze wojskowi wspierani przez siły policyjno-wojskowe. Publiczne demonstracje siły wojska eliminowały możliwości tworzenia zbrojnego oporu. Władze stanu wyjątkowego powoli stabilizowały działania państwa stanowiącego podstawową wartość polskiej racji stanu.
    Wprowadzenie stanu wojennego zaszokowało większość obywateli kraju, ale przyniosło też ulgę wielu grupom społeczeństwa polskiego zgnębionego przedłużającym się kryzysem w kraju. Opozycja wspierana propagandowo przez Zachód ostro krytykowała stan wojenny, a radykalna jej część oskarżała generała Jaruzelskiego o zbrodnię przeciw narodowi polskiemu. Zachód wprowadził wobec rządu polskiego sankcje gospodarcze, bojkot dyplomatyczny i organizował pomoc dla opozycji. Z inicjatywy prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana rozwinięto akcje propagandowe. Brukselska centrala Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych organizowała dla polskich związkowców środki finansowe i urządzenia poligraficzne.
    Generał ograniczał hasła i „zaklęcia” ideologiczne Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a rozwijał w państwie działania pragmatyczne. Usiłował tworzyć front racjonalnie myślących obywateli poprzez Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego, pod przewodnictwem pisarza katolickiego Jana Dobraczyńskiego. Usuwał ze stanowisk partyjnych przeciwników reform i linii porozumienia, zbliżonych poglądami do działaczy radzieckich niechętnych pieriestrojce(16). Generał podejmował radykalne działania, by w kraju zakończyło się lekceważenie roli państwa. Wziął na siebie pełną odpowiedzialność za stan wojenny zgodnie z „etyką odpowiedzialności” uzasadnianą przez Maxa Webera(17).
   W kryzysowej sytuacji kraju na początku lat osiemdziesiątych Wojciech Jaruzelski przygotowywał wojsko do działań w sytuacji nadzwyczajnej. Chciał wykluczyć słabości kierowania wojskiem, które wystąpiły w czasie wydarzeń grudniowych w 1970 roku. Nawet jego krytyk i świetny znawca problematyki stanu wojennego, prof. Andrzej Paczkowski ocenia, że operacja ta była „zaplanowana z najwyższą starannością”(18). Jej realizacja powstrzymała konfrontacyjny rozwój wydarzeń w kraju i zapobiegło możliwemu wybuchowi kolejnej tragedii narodowej. Była mniejszym złem, aniżeli konflikt bratobójczy lub ewentualna interwencja zbrojna Układu Warszawskiego. Wprowadzenie stanu wojennego zahamowało na pewien czas wolnościowe dążenia społeczeństwa skupiającego się wokół „Solidarności”.

Przywrócenie funkcjonowania reguł racji stanu
    Po zakończeniu rygorów stanu wojennego w lipcu 1983 roku Wojciech Jaruzelski rozwijał działania ukierunkowane na łagodzenia krytycznych nastrojów społecznych i starał się neutralizować próby działań opozycyjnych. Po objęciu obowiązków przewodniczącego Rady Państwa w 1985 roku utworzył Radę Konsultacyjną złożoną z szanowanych osób w kraju. Pod jego przewodnictwem Rada rozwinęła nieskrępowane dyskusje o żywotnych sprawach państwa polskiego. Dyskusje na jej forum ułatwiły tworzenie w kraju instytucji demokratyzujących ustrój państwa: Trybunału Konstytucyjnego, Trybunału Stanu i urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich. Powoli w kraju tworzyły się przyczółki reform, nici zrozumienia i porozumienia.
    Pozytywne znaczenie dla reform politycznych podejmowanych przez Wojciecha Jaruzelskiego miało objęcie władzy w Związku Radzieckim przez Michaiła Gorbaczowa i rozpoczęcie przez niego reform politycznych. Korzystna dla Polski była wtedy gorbaczowowska decyzja „respektowania niezależności bratnich partii”. Doszło do rozszerzenia współpracy między Gorbaczowem i Jaruzelskim. Generał szczególnie zabiegał o wyjaśnienie bardzo ważnej dla społeczeństwa polskiego odpowiedzialności Moskwy za zbrodnie katyńską. Gorbaczow pozytywnie oceniał przemiany dokonujące się w Polsce i w kwietniu 1990 roku przekazał Wojciechowi Jaruzelskiemu pierwsze dokumenty katyńskie.  
    W latach 1991-1996 rozwijały się prace Sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej powołanej dla całościowej oceny stanu wojennego. Rozważaniom poddano zróżnicowane analizy ekspertów i opinie świadków. W końcowym Sprawozdaniu Komisja większością głosów uznała stan wojenny, jako działanie prowadzone w stanie wyższej konieczności. Oceniła, że dopuszczenie w grudniu 1981 roku do dalszej anarchizacji państwa i do ewentualnego wybuchu starć wewnętrznych pociągnęłoby za sobą większe represje i cierpienia obywateli, niż miało to miejsce wskutek wprowadzenia stanu wojennego. Komisja konkludowała, że w trudnym czasie funkcjonowania stanu wojennego „wartość dobra ratowanego była nieporównanie większa od wartości dobra poświęcanego”(19).
    Kierowane przez Generała organy władzy obawiały się oskarżeń Zachodu o prześladowanie więźniów politycznych. Dla poprawienia obrazu państwa polskiego na Zachodzie oraz dla osłabienia „Solidarności” jesienią 1986 roku wprowadziły amnestię, ale jej realizacja nie przyniosła wyraźnej zmiany politycznej. Zorganizowały też referendum w listopadzie 1987 roku w sprawie dalszych reform w kraju, ale nie przyniosło ono sukcesu dla władz. Mieszkańcy Polski niechętnie odnieśli się do inicjatywy władz i nie udzielili im w referendum wystarczającego poparcia.
   W czasie rządów Wojciecha Jaruzelskiego rozwinął się dyskretny dialog między reprezentantami władz państwowych i hierarchii kościelnej. Psychologiczny przełom w stosunkach władzy z opozycją wywołało spotkanie w Warszawie 31 sierpnia 1988 roku gen. Czesława Kiszczaka z Lechem Wałęsą i bp. Jerzym Dąbrowskim w sprawie przygotowań do Okrągłego Stołu. Generał Jaruzelski utrzymywał kontakty z „polskim” papieżem Janem Pawłem II. Według Pawła Kowala „Kościół, rozumiany, jako instytucja społeczna, był przez całe lata osiemdziesiąte, a zwłaszcza po zabójstwie księdza Jerzego Popiełuszki w 1984 roku, adresatem ułożenia się z władzą na dobrych warunkach”(20). Wśród księży dominowali jednak zwolennicy opozycji.
    Na plenarnym posiedzeniu KC PZPR w styczniu 1989 roku Jaruzelski doprowadził do przywrócenia legalnych działań „Solidarności”, mimo oporu części aparatu partyjnego. Po tym fakcie „Solidarność” rozwinęła legalną działalność ogólnokrajową obok prorządowego Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych(21). Po wielu podejmowanych wysiłkach generał doprowadził do pomyślnych obrad Okrągłego Stołu w lutym 1989 roku. Skupił on reprezentantów strony partyjno-rządowej i opozycyjno-solidarnościowej z udziałem przedstawicieli hierarchii kościelnej Porozumienie zawarte przy Okrągłym Stole w kwietniu 1989 roku nakreśliło wstępny program naprawy Rzeczypospolitej i reguły przejścia od ograniczonego systemu autorytarnej władzy do polskiego pluralizmu politycznego(22). Jedynie niewielka część opozycji kontestowała porozumienie okrągłostołowe.
    Przełomem w polityce polskiej stały się wybory do Sejmu i Senatu w dniu 4 czerwca 1989 roku. Opozycja solidarnościowa odniosła w nich duży sukces, a przedstawiciele władzy uzyskali mniejsze poparcie od przewidywanego wcześniej. Po wyborach w Polsce rozwinął działalność wielopartyjny system polityczny. 19 lipca Wojciech Jaruzelski został wybrany prezydentem i w czasie czas pełnienia tej funkcji zaprezentował pozytywny model pełnienia tej najwyższej funkcji państwowej.  29 grudnia 1989 roku doszło do nowelizacji konstytucji, zmiany nazwy państwa z PRL na RP i do tworzenia podstaw nowego ustroju kraju. Wraz z rządem Tadeusza Mazowieckiego prezydent sprzyjał dokonywanym pospiesznie zmianom politycznym i ekonomicznym. Zmieniono struktury służb specjalnych, podjęto redukcje stanów sił zbrojnych oraz przygotowywano nowe relacje z sąsiadami.  Wraz z umacnianiem się nowych struktur państwa i nowej polityki zagranicznej zwiększyły się możliwości realizacji polskiej racji stanu. Zwiększyła się pozycja nowej Polski wobec Moskwy.
    Wojciech Jaruzelski przyczynił się do trudnego pojednania narodu. W miejsce patriotyzmu emocjonalnego, głoszącego wiarę w nieomylność narodowego instynktu, traktującego patriotyzm głównie, jako wartość moralną, rozwinął działania racjonalne, które w dalszej perspektywie dobrze służyły żywotnym interesom narodowym. W szerokiej pamięci społecznej najbardziej utrwaliły się represywne działania Wojciecha Jaruzelskiego w latach stanu wojennego. Mniej znane są jego racjonalne działania wspierające zasadnicze przemiany ustrojowe i służące realizacji polskiej racji stanu.
    W kryzysowej sytuacji kraju Wojciech Jaruzelski miał do spełnienia trudne zadania. Przerwał wpływy zwolenników deprecjonowania państwa, zapobiegł wkroczeniu do Polski wojsk Układu Warszawskiego i wyeliminował wpływy niewielkiego „betonu” partyjnego. W trudnych latach służby dla Polski wykazał cechy właściwe mężowi stanu. Prof. Andrzej Walicki słusznie ocenia reżim gen. Jaruzelskiego, jako „bardziej tolerancyjny, inteligentniejszy i bardzie giętki niż reżim Gierka, nie mówiąc już o stalinowskim reżimie Bieruta”(23). Po odejściu z wysokich stanowisk państwowych Generał musiał znosić oskarżenia prokuratorów IPN o zbrodnię komunistyczną polegającą na kierowaniu związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym mającym na celu popełnianie przestępstw. Jego antagoniści nie chcą zaakceptować faktu, że w dniach stanu wojennego był konstytucyjnym ministrem i premierem rządu, a nie szefem mafii.
    Autor podstawowej pracy o polskiej racji stanu, profesor Arkady Rzegocki pozytywnie ocenił działania Wojciecha Jaruzelskiego kształtujące w kraju realizm polityczny. Przy zastosowaniu czynnika siły zapoczątkował przejście od ustroju realnego socjalizmu do nowego, demokratycznego ustroju państwa. Wraz z wprowadzeniem stanu wojennego osłabły przesadne uzasadnienia ideologiczne partii rządzącej, a nastąpiła „próba wprowadzenia do polskiego myślenia nowożytnej racji stanu”(24).    

Kazimierz ŁASTAWSKI

 

      (1) - F. Znaniecki, Kult państwa, „Wiedza i Życie”1936, nr 6-7, s. 358-359.
    (2) - A. Rzegocki, Racja stanu a polska tradycja myślenia o polityce, Kraków 2008, s. 36-41; K. Łastawski, Racja stanu Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa 2000, s. 19-20; J. Frankel, National Interest, London 1970, s. 20.
     (3) - E. Sapiecha, Konstytucja racji stanu, Warszawa 1930.
   (4) - A. Walicki, Polskie zmagania z wolnością, Kraków 2000, s.158; A.L. Sowa, Historia polityczna Polski 1944-1991, Kraków, 2011, s. 407-444.
   (5) - Sprawozdanie Komisji powołanej przez Biuro Polityczne KC PZPR dla zbadania niektórych kwestii szczegółowych związanych z wydarzeniami grudniowymi1970 r. (w) E. J. Nalepa, Wojsko Polskie w Grudniu 1970, Warszawa 1990, s. 118-152.
    (6) - Komisja najkrytyczniej oceniła działalność gen. Grzegorza Korczyńskiego i najbliższego współpracownika Władysława Gomułki - Zenona Kliszki.
     (7) - Sprawozdanie Komisji, cyt. wyd. s. 119.
     (8) - I. S. Jażborowskaja Moskwa a „kryzys polski” lat 1980-1981 (w) Białe plamy, czarne plamy. Sprawy trudne w relacjach polsko-rosyjskich (1918-2008) Pod red. A. D. Rotfelda, A. W. Tołkunowa, Warszawa 2010 s. 549-575.
    (9) - Wejdą nie wejdą. Polska 1980-1982: wewnętrzny kryzys, międzynarodowe uwarunkowania, Konferencja w Jachrance 8-10.11.1997. Londyn 1997, s. 78.
    (10) - J. Szczepański, Polskie losy, Warszawa 1993, s. 85.
    (11) - M. Weber, Polityka jako zawód i powołanie, Kraków 1998, s. 56, 106.
    (12) - K. Łastawski, Udział paryskiej „Kultury” w eksponowaniu polskiej racji stanu po II wojnie światowej (w) Z dziejów polskiej prazy na obczyźnie, Red. M. Szczerbiński, Gorzów Wlkp. 2002, s. 171-186.
    (13) - A. Walicki, cyt. wyd. s. 353
    (14) - J. Łagowski, Filozofia rewolucji przeciwko filozofii państwa (w) Gwałt i perswazja. Antologia publicystyki lat 1981-1983, Warszawa 1983 s. 275-296.
    (15) - Faktycznie był to stan nadzwyczajny, ale takiego nie uwzględniały zapisy Konstytucji z 1952 roku.
   (16) - R. Kowal, Koniec systemu władzy. Polityka ekipy gen. Wojciecha Jaruzelskiego w latach 1986-1989, Warszawa 2012, s. 490.
    (17) - M. Weber, cyt. wyd. s. 102; Por. R. Bendix, Max Weber. An Intelectual Portrait, New York 1962, s. 441.
    (18) - A. Paczkowski, Wojna polsko-jaruzelska. Stan wojenny w Polsce . Warszawa 2006, s. 30 Por. R. Walenciak,  Gambit Jaruzelskiego. Ostatnia tajemnica stanu wojennego, Warszawa 2021, s. 118.
   (19) - O stanie wojennym w Sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Sprawozdanie Komisji i wniosek mniejszości  wraz z ekspertyzami i opiniami historyków, Warszawa 1997, s. 240.
   (20) - P. Kowal, cyt. wyd., s. 493.
   (21) - A. Dudek, Historia polityczna Polski 1989-2012, Kraków 2013, s. 25-26
  (22) - K. Trembicka, Okrągły Stół w Polsce .Studium o porozumieniu politycznym, Lublin 2003, s. 136-137; J. Skórzyński, Rewolucja Okrągłego Stołu, Warszawa 2003;  A. Sowa,  cyt. wyd.. s.624-631.
   (23) - A. Walicki, cyt. wyd. s. 11.
   (24) - A. Rzegocki, cyt. wyd. s. 266.

« Powrót do listy