Związek Żołnierzy Wojska Polskiego
Zarząd Główny

Adres Zarządu Głównego:
ul. 11 Listopada 17/19, 03-446 Warszawa

e-mail: zzwp@op.pl

Organizacja pożytku publicznego   KRS 0000141267

Rachunek Bankowy Zarządu Głównego: 45 1240 6104 1111 0000 4784 5055

DRUGA EMERYTURA STAN OBECNY (2)

Po raz trzeci zabieram głos na łamach „Głosu Weterana i Rezerwisty” na temat drugiej emerytury. Dwa poprzednie artykuły zostały także  opublikowane na stronie internetowej Związku pod zakładką „Druga emerytura”. Druga emerytura to problem budzący wiele nadziei i oczekiwań. Wywołuje wiele kontrowersji, do niczego prowadzących dyskusji i nieuporządkowanych działań. 

Na wstępie pozwolę sobie przypomnieć, że zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, w Polsce funkcjonuje kilka systemów zaopatrzenia emerytalnego: system powszechny i systemy branżowe. 

Systemem powszechnym objęte są osoby odprowadzające składki na ubezpieczenie społeczne, a wysokość emerytury zależy od sumy odprowadzonych składek. Branżowe (niepowszechne) systemy emerytalne dotyczą: służb mundurowych, górników, nauczycieli, kolejarzy, prokuratorów, sędziów oraz osób rozliczających się za pośrednictwem KRUS.

Warto pamiętać, że przepisy wymagają, aby każdy pracujący w cywilu odprowadzał składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne (składki na ZUS). Przepisy emerytalne podzieliły emerytów mundurowych na dwie grupy:
1) żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy do służby wstąpili przed 1 stycznia 1999 r. (czyli przed reformą polskiego systemu emerytalnego),
2) żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy służbę rozpoczynali od 1 stycznia 1999 r. i później.

Emeryci z grupy pierwszej mają prawo pobierać, co do zasady, jedną emeryturę. W ich przypadku okresy pracy cywilnej podlegają uwzględnieniu przy ustalaniu wysokości emerytury mundurowej, jednak tylko w określonym zakresie, do maksymalnej (75 %)  podstawy wymiaru i według zróżnicowanych wskaźników. 

Emeryci z grupy drugiej mają prawo nabycia i pobierania emerytury zarówno w systemie mundurowym, jak powszechnym. W przypadku tych osób do okresów, z których obliczana jest podstawa wymiaru emerytury mundurowej, nie zalicza się okresów tak zwanej pracy cywilnej. Tyle gwoli przypomnienia.

Emeryci z grupy pierwszej są pokrzywdzeni, bo część z nich (ci, którzy po nabyciu prawa do emerytury mundurowej dalej pracują w strukturach cywilnych) - pomimo, że nabyli prawo do emerytury powszechnej - nie otrzymują z tego tytułu żadnych świadczeń emerytalnych. Niektórzy zgromadzili na swych kontach pokaźne kwoty.

Warto jednak przypomnieć, że zasada wypłaty jednego świadczenia znalazła się  już w ustawie z dnia 11 grudnia 1923 r. o zaopatrzeniu emerytalnem funkcjonarjuszów państwowych i zawodowych wojskowych, która w art. 3 stwierdzała: „Ze Skarbu Państwa można pobierać tylko jedno zaopatrzenie. W przypadkach, gdyby funkcjonarjuszowi państwowemu lub zawodowemu wojskowemu, względnie pozostałej rodzinie, służyło z jakiegokolwiek bądź innego tytułu prawo do zaopatrzenia, wypłacanego ze Skarbu Państwa - uprawniony ma prawo wyboru”. (Dz. U. 1924, Nr 6, poz. 46). Przepis ten z niezbędnymi uzupełnieniami i poprawkami redakcyjnymi przetrwał do dnia dzisiejszego.

W obowiązującej ustawie z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz członków ich rodzin, która weszła w życie 1 stycznia 1994 r.  w art. 7 ustawy można m. in. przeczytać „W razie zbiegu prawa do emerytury lub renty przewidzianych w niniejszej ustawie z prawem do emerytury lub renty przewidzianych w innych przepisach, jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej, wypłaca się świadczenie wyższe lub wybrane przez osobę uprawnioną”. Natomiast wersja art. 95 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zbliżona do wersji obecnej pojawiła się w połowie 2006 r. 

Uzasadnione będzie pytanie, dlaczego przepis ten nie został wówczas zauważony przez wielu żołnierzy domagających się dziś wypłacenia drugiej emerytury. Odpowiedź wydaje się prosta. Dla wielu ówczesnych żołnierzy ważniejsze były podwyżki niż myślenie o zabezpieczeniu emerytalnym. Ówczesnych emerytów domagających się rewaloryzacji świadczeń, będący wówczas w służbie mieli w głębokim poważaniu. W jednej z publikacji wytknąłem ówczesnemu szefowi SG WP, że resort obrony, aby uspokoić żołnierzy, zamiast podnosić uposażenie zasadnicze, przyznaje dodatki do uposażenia, które nie wchodzą do obliczenia podstawy wymiaru emerytury. Czy teraz jest inaczej? 

Obserwując dzisiejsze dyskusje toczone na otwartych i zamkniętych grupach w mediach społecznościowych daje się zauważy, że dyskutanci:
(1) podnoszą niezgodność ww. ustaw z Konstytucją RP (art. 67 ust. 1, art. 32),
(2) zarzucają naruszanie praw nabytych,
(3) nawołują do pisania protestów, petycji, apelów itp. do różnych osobistości z życia politycznego,
(4) proponują wysyłanie skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu,
(5) proponują zorganizowanie manifestacji w Warszawie.

Odnosząc się do powyższych problemów zauważyć należy, że:

1. Problem niezgodności ustaw z Konstytucją znalazł swe odzwierciedlenie w bogatym orzecznictwie sądowym. Każdy kto ma dostęp stały lub zechce wykupić czasowy dostęp do Systemu Informacji Prawnej LEX po wpisaniu w okno wyszukiwarki hasła „druga emerytura” uzyska dostęp do tego orzecznictwa. W opublikowanych wielu orzeczeniach dotyczących art. 67 ust. 1 Konstytucji można przeczytać, że „Artykuł 67 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa ustawa. Analiza tego przepisu prowadzi do wniosku, że nie ustanawia on expressis verbis prawa do określonego rodzaju świadczenia z zabezpieczenia społecznego. Powyższy przepis stanowi jedynie pewien wzorzec określający w sposób ogólny ramy zabezpieczenia społecznego, kierunki polityki państwa i jest adresowany głównie do organów prawodawczych. Przepis ten stanowi zatem źródło gwarancji, a nie praw podmiotowych obywatela dla zabezpieczenia społecznego, które dopiero konkretyzują się w ustawach zwykłych.
Przepis art. 67 ust. 1 Konstytucji RP jest  zatem skierowaną do władz Państwa normą, która z jednej strony nakłada na nie obowiązek stworzenia regulacji prawnych zapewniających realizację prawa każdego obywatela do zabezpieczenia społecznego, a z drugiej - udziela ustawodawcy kompetencji do uregulowania kwestii związanych z przedmiotowym prawem. W konsekwencji, zgodnie z art. 67 ust. 1 Konstytucji RP, każdemu przysługuje prawo do zabezpieczenia społecznego w ramach określonych w ustawie, która ustanawia warunki nabycia, trwania i utraty tego prawa, w tym formy i zakres świadczeń.
Zarzucana przez wielu niezgodność cyt. ustaw z art. 32 Konstytucji RP znalazła odzwierciedlenie w wyroku SA w Gdańsku „Zasada wypłacania tylko jednego świadczenia z ubezpieczenia społecznego (art. 95 ust. 1 ustawy o emerytura i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych stanowi wyraz obowiązującej w prawie ubezpieczeń społecznych zasady solidarności ryzyka i nie jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą równości (art. 32 Konstytucji RP)”

2. Naruszanie praw nabytych. 

W dotychczasowej działalności kierowałem i kieruję się zasadą „jeśli chcesz dyskutować o problemie najpierw zdefiniuj go”. Problem w tym, że do tej pory nikt nie zdefiniował praw nabytych (praw słusznie nabytych) i na czym polega ich ochrona. Dlatego przed przystąpieniem do dyskusji warto zapoznać się z monogafią K. Ślebzaka „Ochrona emerytalnych praw nabytych”, Warszawa 2009. Nie będę jednak nikogo zmuszał do wgryzania się w 348 stron, tym bardziej, że ze względu na jej wartość szybko zniknęła ona z księgarni. Dostępna jest w LEXie.

Autor zmusza do zastanowienia, czy uzasadnione są twierdzenia o prawach słusznie nabytych. Jeżeli uznać, że nabycie słuszne obejmuje wyłącznie nabycie na podstawie obowiązującego prawa, to sformułowanie „prawa słusznie nabyte” jest metodologicznie niewłaściwe. Prowadzi to do wniosku, że nie jest uzasadnione mówienie o ochronie praw emerytalnych „słusznie” nabytych.

Należy się zastanowić do jakich granic może się posunąć ustawodawca zwykły, zmieniając wcześniejsze unormowania prawne kształtujące prawa emerytalne.

Należy się zgodzić, że istnieje uzasadnienie dla wyodrębnienia zasady ochrony emerytalnych praw nabytych, która jest zasadą obowiązującą, odtworzoną jako norma prawna z obowiązujących przepisów prawa, przy czym norma ta nie ma charakteru bezwarunkowego i bezwzględnego.

Zasada ochrony emerytalnych praw nabytych nie ma kształtu konkretnego przepisu prawnego i wobec tego musi być odczytywana z licznych norm prawnych. Generalnie, materiał normatywny, z którego odczytywana jest zasada ochrony emerytalnych praw nabytych, ogranicza się do unormowań naszej Konstytucji i odpowiednich regulacji międzynarodowych (unijnych), co mogłoby prowadzić do wniosku, że w istocie idzie o konstytucyjną zasadę ochrony emerytalnych praw nabytych.

Rozpatrując problem należałoby się zastanowić kiedy nabywa się emerytalne prawa nabyte. Czy jest to dzień wstąpienia do służby lub podjęcia pracy w cywilu, czy też dzień ich zakończenia? Czy żołnierz wstępujący do służby zdaje sobie sprawę, że z biegiem lat ustawodawca może zmieniać zasady ubezpieczenia i jego realną wartość (patrz np. zmiana liczby lat, po których żołnierz nabywa uprawnienia emerytalne przez żołnierz oraz zmiana zasad obliczania postawy wymiaru emerytury).

Uzasadnienia dla obowiązywania zasady ochrony emerytalnych praw nabytych należy poszukiwać nie w art. 2 Konstytucji, lecz zasadniczo w tych jej przepisach, w których wyrażono konstytucyjne prawa podmiotowe bądź które określają zasady dopuszczalności ich zmian. Z punktu widzenia ochrony emerytalnych praw nabytych chodzi w pierwszej kolejności o prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego.

3. Skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu.

Warunkiem przyjęcia skargi przez ETPCz jest naruszenie prawa europejskiego. W innym przypadku skarga nie zostanie przyjęta. Możemy o tym przeczytać w art. 1 Protokołu dodatkowego nr do Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, który brzmi:

ARTYKUŁ 1

Ochrona własności (emerytura = własność)

Każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez ustawę oraz zgodnie z podstawowymi zasadami prawa międzynarodowego.
Powyższe postanowienia nie będą jednak w żaden sposób naruszać prawa Państwa do wydawania takich ustaw, jakie uzna za konieczne dla uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym lub w celu zapewnienia uiszczania podatków bądź innych należności lub kar pieniężnych.

4. Petycje, apele, protesty.

Obserwując liczne publikacje w mediach społecznościowych dokonuję własnej oceny licznych wystąpień pisemnych. Prezentują one różny poziom. Nie będę się nad niektórymi wyzłośliwiał, ale na dwa zwrócę uwagę. Dwu panów o wysokich stopniach wojskowych z tytułami naukowymi przyswoiło sobie autorstwo jednej z petycji, dopiero po mojej reakcji powrócili na drogę prawdy. O innych przypadkach mijania się z prawdą i nieznajomości stanu faktycznego pisał nie będę. Jeden z autorów postów zaproponował kierowanie korespondencji do Marszałka Sejmu jako reprezentanta Skarbu Państwa. Nie tylko ręce opadają. Petycje może pisać każdy. Ustawa o petycjach mówi jak to robić. Warto jednak wiedzieć, że petycje pisze się do tych, którzy coś mogą, a nie do statystów na scenie politycznej. Ostatnio pojawiła się propozycja kierowania pism do Rzecznika Praw Obywatelskich, z tym, że uzasadnienie do tych pism ma napisać Zarząd Główny. Czyli weźmiemy się i zrobicie. 

5. Manifestacje

W minionym tygodniu przeczytałem 2÷3 apele o zorganizowanie manifestacji w Warszawie. Brałem udział we wszystkich manifestacjach służb mundurowych przed Sejmem. W trzech zabierałem głos. Wiem jaki był udział  w nich byłych żołnierzy.  Pomysłodawcom manifestacji życzę powodzenia.

Przed kilkoma laty jeden z wysoko postawionych żołnierzy zgłosił interesującą propozycję. Zaproponowano mu kierowanie jej realizacją. Jego odpowiedź brzmiała „a dlaczego ja?”

No i coś pozytywnego. Pojawiły się głosy, żeby interesy tzw. „podwójnych emerytów” reprezentował Związek Żołnierzy Wojska Polskiego. Jednak chętnym do wstąpienia do Związku wśród zainteresowanych był tylko jeden, oficer z Nowego Dworu Mazowieckiego. Pojawiła się również propozycja, aby problemy tej grupy emerytów wojskowych publikować na łamach „Głosu Weterana i Rezerwisty”. Czekamy. 

Problem drugiej emerytury należy rozwiązać korzystnie dla zainteresowanych. Państwo nie może okradać emerytów. Nie jest to problem łatwy. Nie dotyczy on tylko samych emerytów. Co z osobami pobierającymi renty inwalidzkie lub rodzinne, po „podwójnych emerytach”?. Jaki będzie koszt tej operacji. Tutaj decydujący głos należał będzie do Ministra Finansów - strażnika budżetu państwa. Zgodnie z deklaracją trzech resortów - MRPiPS, MON i MSWiA w najbliższym czasie ma zostać powołany zespół parlamentarno-rządowy, którego celem będzie przygotowanie zmian w systemie zaopatrzenia emerytalnego. Federacja Stowarzyszeń Służb Mundurowych dołoży starań, aby w tym zespole znaleźli się przedstawiciele służb mundurowych. Problem w tym, że mimo zachęt do pracy w zespole nie zgłosił się ani jeden prawnik wojskowy. 

                                Henryk BUDZYŃSKI

PS. Coś z innej beczki. Przeglądając ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych z 1972 r. - stan prawy na maj 1983 r. natknąłem się na przepis art. 6 w brzmieniu: „Emerytury i renty podlegają podwyższeniu na zasadach i w terminach określonych w przepisach o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin”. W świetle rozważań o prawach nabytych przepis ten kieruję do sztambucha wszystkich walczących o płacową waloryzację emerytur mundurowych.

Korzystałem z:
Systemu Informacji Prawnej LEX
Sanetra Walerian, Recenzja.: K. Ślebzak, „Ochrona emerytalnych praw nabytych”. Warszawa 2009

„Przedruk z „Głosu Weterana i Rezerwisty”